Reżyser: Johan Renck
Premiera: 2024-02-23
Kraj: USA
Ocena PG: R
Czas trwania: 1 godzin 48 minut
Kategoria: Dramat, Przygodowy
„Astronauta” to film, który z pewnością wyróżnia się na tle produkcji Netflixa. Już sam pomysł jest intrygujący: gdzie indziej można zobaczyć Adama Sandlera w kosmosie, gadające pająki i retrospektywne elementy, które przenoszą nas w lata 80.? Dodajmy do tego niezwykłą mieszankę gatunków i stylów, a otrzymamy coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się być wyjątkowo oryginalnym projektem.
Adam Sandler, znany głównie z komediowych ról, zaskakuje swoją wszechstronnością. Wciela się w postać astronauty, który podczas misji kosmicznej napotyka na tajemnicze formy życia. Gadające pająki, które początkowo mogą wydawać się nieco absurdalne, w rzeczywistości dodają filmowi nieoczekiwanej głębi i humoru. Dialogi między Sandlerem a jego ośmionożnymi towarzyszami są pełne ironii i ciepła, co sprawia, że trudno oderwać się od ekranu.
Retrospektywne elementy przenoszą nas w lata 80., co dodaje filmowi nostalgicznego uroku. Twórcy zadbali o każdy szczegół, od kostiumów po muzykę, tworząc atmosferę, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom tamtej dekady. Warto również zwrócić uwagę na efekty specjalne, które mimo swojej prostoty idealnie wpisują się w klimat całej produkcji.
Czy jednak ta niezwykła mieszanka gatunków i stylów zasługuje na naszą uwagę? Zdecydowanie tak. „Astronauta” to film, który, choć momentami może wydawać się nieco dziwaczny, oferuje coś więcej niż tylko rozrywkę. To opowieść o samotności, poszukiwaniu sensu życia i odkrywaniu nieznanego, podana w niecodzienny i zaskakująco uroczy sposób. Przekonajmy się sami, jak ta kosmiczna przygoda wpłynie na nasze postrzeganie filmów z gatunku science fiction!
Film „Astronauta”, oparty na powieści Jaroslava Kalfařa „Czeski astronauta”, to intrygująca próba połączenia science fiction z refleksjami nad czasami komunizmu w Czechosłowacji. Reżyser Johan Renck, znany z doskonałej realizacji miniserialu „Czarnobyl”, podjął się zadania ekranizacji tej złożonej i wielowymiarowej historii.
Główna postać, Jakub Procházka, grany przez Adama Sandlera, przebywa już 185 dni w kosmosie, na misji mającej na celu zbadanie tajemniczej chmury, której natura i pochodzenie pozostają nieznane. Jakub, naukowiec o ogromnej determinacji i głębokim poczuciu obowiązku, zmaga się nie tylko z wyzwaniami technicznymi i fizycznymi, jakie niesie ze sobą podróż kosmiczna, ale również z własnymi wspomnieniami i traumami z przeszłości.
Film nie unika trudnych pytań i refleksji nad okresem komunizmu, który odcisnął głębokie piętno na życiu Jakuba i jego bliskich. W miarę jak Procházka odkrywa tajemnice chmury kosmicznej, widzowie są również wciągani w retrospekcje, które ukazują jego życie w Czechosłowacji – dzieciństwo, młodość, a także relacje z rodziną i przyjaciółmi. Każdy z tych wątków dodaje głębi do postaci Jakuba, ukazując go jako człowieka pełnego sprzeczności – zarówno bohatera, jak i ofiarę systemu.
Adam Sandler, znany głównie z ról komediowych, w „Astronaucie” pokazuje swoje nieznane dotąd oblicze aktorskie, wcielając się w postać pełną emocji i wewnętrznych konfliktów. Renck, z jego umiejętnością budowania napięcia i atmosfery, doskonale oddaje klaustrofobiczną naturę przestrzeni kosmicznej, kontrastując ją z szerokimi, pełnymi nostalgii krajobrazami Czechosłowacji.
„Astronauta” to film, który z pewnością zaintryguje zarówno miłośników science fiction, jak i tych, którzy poszukują głębszych, bardziej refleksyjnych opowieści o ludzkiej naturze i historii. To połączenie dwóch różnych światów – kosmosu i przeszłości – które w rękach Rencka staje się fascynującą podróżą przez czas i przestrzeń.
Tematyka filmu jest wielowarstwowa – od samotności i izolacji, przez rozliczenia historyczne, po filozoficzne pytania o sens życia. Niestety, mimo ambitnych założeń, film nie zawsze udaje się w pełni eksplorować te tematy w sposób angażujący widza.
Adam Sandler jako Jakub Procházka to wybór kontrowersyjny. Znany głównie z komediowych ról, tutaj próbuje swoich sił w bardziej dramatycznym repertuarze. Choć jego kreacja momentami przekonuje, to brakuje jej głębi i autentyczności. Wydaje się, że Sandler stara się odnaleźć w nowym dla siebie gatunku, ale nie do końca udaje mu się oddać złożoność i wielowymiarowość swojej postaci. Jego interpretacja jest miejscami zbyt powierzchowna, co sprawia, że widz może mieć trudności z pełnym utożsamieniem się z bohaterem.
Z kolei Carey Mulligan jako ciężarna żona Lenka dostarcza emocjonalnej intensywności, choć jej postać jest ograniczona do roli cierpiącej małżonki. Mulligan potrafi oddać głębokie emocje i wewnętrzne konflikty swojej bohaterki, wnosząc do filmu pewną dozę prawdziwości i autentyczności. Jednak scenariusz nie daje jej zbyt wiele przestrzeni do rozwinięcia postaci, co sprawia, że Lenka pozostaje w cieniu głównego wątku. Mimo to, Mulligan robi, co może, aby jej bohaterka była wiarygodna i wzruszająca, co udaje się jej w niektórych kluczowych momentach filmu.
Oboje aktorzy starają się wyjść poza swoje dotychczasowe emploi, jednak efekt końcowy nie zawsze jest satysfakcjonujący. Film ma swoje mocne chwile, ale brakuje mu spójności i głębi, które mogłyby uczynić go naprawdę wybitnym dziełem.
Najbardziej intrygującą postacią jest Hanuš – gigantyczny pająk mówiący głosem Paula Dano. Jego dialogi z Jakubem są niestety przydługie i często nużące. Choć początkowo wydaje się być przewodnikiem czy duchowym doradcą, jego rola pozostaje niewyjaśniona i niezadowalająca.
Johan Renck tworzy wizualnie imponujący świat. Zdjęcia Jakoba Ihre zasługują na uznanie – każda scena jest starannie skomponowana, a klimat retro-futurystyczny dodaje uroku całej produkcji. Scenografia przypomina filmy science fiction z lat 80., co może być zarówno zaletą, jak i wadą – dla jednych nostalgiczne odwołania będą atutem, dla innych mogą wydać się przestarzałe.
Max Richter dostarcza ścieżki dźwiękowej pełnej atmosferycznych dźwięków kosmosu. Choć jego kompozycje są piękne, to wydają się być zbyt znajome dla tych, którzy śledzą jego wcześniejsze prace. Efekty specjalne stoją na wysokim poziomie, ale nie są one najważniejszym elementem filmu.
Montaż filmu bywa nierówny – momenty intensywne przeplatają się z długimi scenami dialogów, które mogą nużyć widza. Tempo narracji nie zawsze utrzymuje uwagę, co sprawia, że niektóre sekwencje wydają się przeciągnięte.
Dialogi w „Astronaucie” są jednym z jego słabszych punktów. Często sztuczne i wymuszone, nie wnoszą wiele do głębi postaci czy fabuły. Rozmowy między Jakubem a Hanušem bywają pretensjonalne i brakuje im naturalności.
Film stara się poruszać ważne tematy – samotność, miłość na odległość, izolacja – ale robi to w sposób powierzchowny. Nie udało mi się nawiązać emocjonalnej więzi z bohaterami ani naprawdę poczuć ich wewnętrznych konfliktów. Mimo wizualnej urody „Astronauta” pozostawia uczucie pustki.
„Astronauta” to film ambitny wizualnie i koncepcyjnie, ale niestety nie spełniający wszystkich oczekiwań. Jest pięknie nakręcony i ma interesującą podstawę fabularną, ale brakuje mu emocjonalnej głębi i spójności narracyjnej. Adam Sandler w roli dramatycznej to ciekawy eksperyment, ale nie do końca udany. Jeśli jesteś fanem estetyki lat 80. i filozoficznych rozważań w science fiction, warto dać mu szansę.
Jeżeli chcesz samodzielnie ocenić „Astronautę”, warto skorzystać z wyszukiwarki linków do filmów i seriali dostępnych online tutaj.
Dzięki! Wystarczy chwile poświęcić na rejestrację. Astronauta Kto się zgadza? :)
Jakość obrazu na najwyższym poziomie, nie zawiodłem się.
Bezproblemowy dostęp i mnóstwo tytułów. Czego chcieć więcej?
Zaskoczony pozytywnie, duży wybór i łatwy dostęp.
Warto było się zarejestrować, polecam wszystkim niezdecydowanym!
Średnia jakość, co jakiś czas się zacina.
Co ty wygadujesz? U mnie normalnie jest wszystko wyraźnie
Nie spodziewałem się, że tak łatwo można znaleźć ulubione filmy.
Znalazłam kilka filmów, ale większość z nich ma słabą jakość.